diabeł tkwi w szczegółach /casual wear/

tym razem przyszła pora na porzuconą w czeluści szafy brązową marynarkę o fakturze przypominającej papier czerpany, która po kilku sezonach używania "posmutniała". postanowiłam odświeżyć ją łatami jasnego jeansu.

naszywanie niezwykle czasochłonne, ale w końcu się udało i nawet jest trochę "retro-old-s-cool" :)
supportowały stare jeansy redstar.










0 komentarze: