"dlaczego nie było wielkich artystek?"

czyli dlaczego feministki bywają niewygodne:
Pytanie „Dlaczego nie było wielkich artystek?” doprowadziło nas do wniosku, że sztuka nie jest wolnym, autonomicznym aktem twórczym wyjątkowych jednostek, działających „pod wpływem” poprzednich artystów – lub mówiąc bardziej ogólnie – „sił społecznych”. Sytuacja powstawania sztuki, tak od strony rozwoju artystycznego twórcy, jak i natury oraz jakości dzieła, które powstaje w kontekście społecznym, to integralny element określonej struktury społecznej, zdeterminowany określonymi instytucjami społecznymi, do których zaliczają się akademie sztuki, instytucja mecenatu oraz mity o boskim twórcy i artyście-outsiderze lub prawdziwym mężczyźnie.
całość -> http://www.unigender.org/?page=biezacy&issue=02&article=07

0 komentarze: